W i ą z a n i a a t o m o w e (inaczej kowalencyjne) nie przewodzą prądu elektrycznego w stanie stopionym, ani w roztworach.
Całkowite przeniesienie elektronu z jednego atomu na drugi nie jest korzystne w przypadku atomów, które nie różniącej się znacznie elektroujemnością, jak również w przypadku pierwiastków ze środka układu okresowego. Dlatego więc atomy te inaczej dążą do uzupełnienia powłok walencyjnych. Dzieje się to na drodze uwspólnienia elektronów, czyli wspólnego zużytkowania przez dwa atomy jednej lub kilku utworzonych par elektronowych. Wspólna para elektronów tworzy jedno wiązanie, oznaczone we wzorach strukturalnych jedną kreską. Można przyjąć, że atom aby uzyskać konfigurację gazu szlachetnego "dysponuje" wszystkimi elektronami znajdującymi się na powłoce zewnętrznej (elektronami walencyjnymi), którymi dzieli się w wiązaniach kowalencyjnych wzajemnie z innymi atomami. Liczba wiązań kowalencyjnych, które tworzy atom równa się zwykle liczbie dodatkowych elektronów potrzebnych do osiągnięcia konfiguracji gazu szlachetnego. A zatem węgiel tworzy normalnie cztery, azot - trzy, a tlen - dwa wiązania kowalencyjne.
Wiązania atomowe powstają między atomami pierwiastków o jednakowych elektroujemnościach, a zatem najczęściej między atomami tego samego pierwiastka.
P r z y k ł a d y
[1] Władysław Gałasiński, Elementy chemii ogólnej, część I wykłady, Białystok 1989, s. 113-114
(2) Rys. 1: stworzony w gimp na podstawie rysunku z książki [1]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz